Praca ponad swoje siły, czasem niewystarczające zadbanie o pozostałe obszary życia. Brzmi znajomo? To wciąż za mało żeby mówić o uzależnieniu od pracy. Nie każdy kto pracuje kilkanaście godzin dziennie jest pracoholikiem. Do większej ilości pracy mogą zmusić nas okoliczności lub trudna sytuacja finansowa. Jak w takim razie odróżnić przepracowanie od toksycznej relacji ze swoja pracą?
Skąd się bierze pracoholizm?
Pracoholizm był początkowo kojarzony głównie z Japonią, w której do dziś zdarzają się przypadki śmierci ze stresu i przepracowania zwane karoshi. Pierwszy taki przypadek odnotowano w 1969 r. gdy nagle zmarł 29-letni pracownik największej japońskiej gazety.
Osoba przepracowana żyje myślą, że niedługo odpocznie. W pracoholizmie nie zauważa u siebie takich potrzeb. Praca pochłania bez reszty. Charakterystyczne dla osób dotkniętych pracoholizmem jest nie przyznawanie się do tego innym, a nawet samemu sobie. Osobie takiej brakuje czasu na zastanowienie się nad własnym życiem ponieważ jej myśli nieustannie krążą wokół spraw zawodowych. Nawyk wielogodzinnej pracy jest na tyle wciągający, że z czasem można nabrać przekonania, że wszystko co nie dotyczy pracy jest niegodne uwagi i szkoda na to marnować czas.
Jaki są objawy pracoholizmu?
Toksyczna relacja z praca jest często trudna do uchwycenia. Wciąż istnieje duża akceptacja społeczna dla pracoholizmu. Przekonania kulturowe hołdują ciężkiej pracy. Profitami z pracy ponad możliwości mogą być prestiż, status społeczny, wyższe zarobki. Jakie objawy powinny Cię zaalarmować?
– nieumiejętność rozmawiania na tematy inne niż praca
– poczucie winy, że się nie pracuje (pojawiające się w dzień wolny lub podczas urlopu)
– nakładanie na siebie wielu zobowiązań, brak umiejętności delegowania obowiązków
– nieustanne myślenie o pracy po jej zakończeniu
– zabieranie pracy do domu, zostawanie po godzinach
– pracowanie kosztem rodziny, hobby, przyjaciół, snu, sportu
– zadręczanie się po popełnieniu błędu
– przebywając poza firmą utrzymywanie kontaktu z pracą poprzez częste telefony, sprawdzanie wiadomości, e-maili
– nieodczuwanie upływu czasu podczas pracy
– stawianie pracy zawsze na pierwszym miejscu
– silna potrzeba kontrolowania innych, jakości wykonywanej pracy
– niedotrzymywanie obietnic danych bliskim
– nieustanny pośpiech związany z pracą
– pracowanie pomimo pogorszenia stanu zdrowia, złej kondycji fizycznej lub psychicznej
– poczucie winy podczas korzystania ze zwolnienia lekarskiego, unikanie korzystania z niego w uzasadnionych przypadkach
– niepokój, dyskomfort podczas odpoczynku, nieumiejętność regeneracji
Jakie są skutki pracoholizmu?
Pracoholizm niesie za sobą wiele negatywnych konsekwencji. Przepracowanie powoduje trudności emocjonalne, spadek efektywności i kreatywności w wykonywaniu zadań. Z powodu braku dystansu do pracy, osoba taka może być konfliktowa w relacjach ze współpracownikami. Szef pracoholik wpływa negatywnie na swój zespół. Wprowadza nerwową atmosferę, może chcieć narzucić pracownikom swój styl pracy oraz być nadmiernie wymagający.
Na niewłaściwej relacji z pracą najwięcej wiele tracą też bliscy. Rodzina, dzieci, przyjaciele zwykle nie mogą liczyć na wsparcie w codziennych sprawach. Przejmują obowiązki domowe, odpowiedzialność za prywatne sfery życia osoby uzależnionej od pracy.
Jak poradzić sobie z pracoholizmem?
Warto na początek skupić się na odzyskaniu właściwych proporcji między czasem przeznaczonym na pracę, rodzinę, zainteresowania, wypoczynek, rozrywkę. Spróbować nawiązać i rozwijać znajomości i aktywności poza miejscem zatrudnienia. Pomocne może być też zastanowienie się nad takimi kwestiami jak umiejętność odmawiania, dawanie sobie prawa do zmęczenia, asertywność, oczekiwania wobec siebie czy obawa przed oceną innych. Być może tutaj znajdziesz przyczynę tego, że wciąż tak bardzo się starasz?
To wciąż za mało? Być może to dobry moment żeby porozmawiać ze specjalistą. Dobry psycholog pomoże znaleźć przyczynę trudności, uporać się z trudnymi emocjami i zaplanować rozwiązanie problemu.
P.S. Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak zadbać o życiowy balans? Zajrzyj tutaj i dowiedz się na jakie obszary warto zwrócić uwagę.